„Być kobietą, być kobietą – marzę ciągle będąc dzieckiem…” – tymi słowami zaczyna się jeden z największych przebojów Alicji Majewskiej „Być kobietą”. Czy spektakl Teatru Żydowskiego „Mykwa” w reż. Karoliny Kirsz przedstawia wymarzoną dorosłą kobiecość? Na to pytanie odpowiada osiem bohaterek sztuki.
Akcja spektaklu toczy się w mykwie – rytualnym basenie, w którym kobiety zmywają z siebie nieczystość. Dopiero będąc całkowicie czystymi, mogą współżyć z mężami. Niektóre do tego dążą, inne przed tym uciekają. W spektaklu mykwa jest też przestrzenią ukazania się całkowicie nagimi, nie tylko fizycznie, ale też psychicznie. Na wierzch wychodzą ukrywane tajemnice, pragnienia i historie.
Przestrzenią basenu zajmuje się Szoszana (Ernestyna Winnicka) – żyjąca zgodnie z izraelskimi tradycjami kosztem siebie samej oraz otaczających ją kobiet. Rewolucja zaczyna się, gdy do pracy w mykwie przychodzi Szira (Ewa Tucholska). Pomaga znajdującej się w środku przemocy domowej Hadwie (Małgorzata Majewska) i jej córce Eljeszewie (lzabella Rzeszowska) czy Tehili (Sylwia Najah), która wzięła ślub wbrew swojej woli. Nie podoba się to Szoszanie i jej koleżankom. Czy przejdą przemianę? Czy kobiety wspólnie wyjdą z opresji? Nie chcę tego zdradzać. Zdradzę jedynie, że w spektaklu znajduje się kilka zaskakujących momentów, które są ważne dla dalszych zdarzeń.
Nie chcę wyróżniać żadnej z aktorek. Wszystkie, zarówno te wymienione powyżej, jak i Monika Chrząstowska (fenomenalna komediowo!), Alina Świdowska czy Małgorzata Trybalska są autentyczne, prawdziwe. Dodatkowym wyzwaniem i zabiegiem bardzo trudnym w teatrze jest nagość. Zwykle nie jestem jej zwolenniczką na scenie. Tu jednak wzmaga ona przekaz. Nawiązuje nie tylko do czystości wynikającej z kąpieli w mykwie, a bardziej do obdarcia z narzucanych społecznie masek i stanięcia przed sobą w nagiej prawdzie. Do namysłu prowokuje scenografia – lustrzane ściany, w których odbija się publiczność. Czy to nie czas, aby samemu stanąć przed sobą twarzą w twarz?
Spektakl o wartościach: prawdzie, religijnej tradycji, miłości. O tym czy fizyczność może być naszym sprzymierzeńcem czy wrogiem. O kobietach stworzony przez kobiety (autorką jest brytyjka Hadar Galron, wśród twórców przedstawienia jest tylko jeden mężczyzna). O kobietach, które chcą być szczęśliwe. O kobietach dla kobiet i nie tylko. Polecam.
Obsada: Monika Chrząstowska, Małgorzata Majewska, Sylwia Najah, lzabella Rzeszowska, Alina Świdowska, Małgorzata Trybalska, Ewa Tucholska, Ernestyna Winnicka.
Więcej: www.teatr-zydowski.art.pl
Wersja audio: